Płaszcz? Film? Bariera? Jaki to ma związek ze skórą?

Dzisiaj opowiem Wam trochę na temat PŁASZCZA HYDROLIPIDOWEGO SKÓRY, tak dobrze przeczytałaś chodzi mi o płaszcz, w nomenklaturze kosmetologicznej używamy również sformułowania film lub bariera hydrolipidowa skóry.
Co to właściwie jest ?
Otóż z chemicznego punktu widzenia w dużym uproszczeniu jest to mieszanina ceramidów, cholesterolu i kwasów tłuszczowych. Grubość tej warstwy ochronnej skóry zmienia się w różnych etapach naszego życia. Największy jest w okresie niemowlęcym (stąd pielęgnacja skóry niemowląt powinna być bogata w substancje mocno lipidowe) a także w okresie dojrzewanie płciowego (przyczyniając się do rozwoju trądziku pospolitego).
Jakie tak naprawdę ma on znaczenie dla naszej skóry i jej pielęgnacji?
Wyobraźcie sobie parasol przeciwdeszczowy, to on w naszej wizualizacji będzie odgrywał rolę filmu hydrolipidowego, jak wiemy parasol będzie chronił nas przed złym wpływem czynników zewnętrznych takich jak np. deszcz, wiatr. Dokładnie taką funkcję spełnia płaszcz hydrolipidowy. Determinuje on m.in. TEWL (Trans Epidermal Water Loss) czyli przeznaskórkową utratę wody co oznacza, że zapobiega odparowywaniu wody z naskórka. Efekt ten możliwy jest dzięki składnikom płaszcza ochronnego, które tworzą swego rodzaju okluzję na powierzchni naskórka. Kolejną funkcją płaszcza wodnotłuszczowego jest utrzymanie odpowiedniego PH skóry na poziomie 4,7-5,5. A zachowanie odpowiedniego Ph, w skrócie oznacza mniejszy rozwój dermatoz na jej powierzchni. Wbrew krążącym mitom płaszcz hydrolipidowy nie chroni nas przed destrukcyjnym wpływem promieniowania UV. Skóra, jako narząd immunologiczny stanowi ważną linie obrony organizmu przed wnikaniem szkodliwych substancji, bakterii, mikroorganizmów, zanieczyszczeń środowiskowych do organizmu.

Wiemy już że posiadamy na skórze parasol ochronny, który chroni naskórek przed odparowywaniem wody a także przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych (smog, kurz, pył, substancje chemiczne etc,detergenty)
Natomiast, co się dzieje wówczas kiedy doprowadzimy, do rozszczelnienia naszej bariery ochronnej?
Nieszczelny płaszcz hydrolipidowy skóry powoduje jej przesuszenie, podrażnienie, uczucie ściągnięcia, złuszczanie, zaczerwienienie, przedwczesne oznaki starzenia, zwiotczenia skóry, nadmiar wydzielania sebum co prowadzi do miejscowego lub całościowego błyszczenia się skóry, pojawienie się wyprysków i wiele wiele innych.
I tutaj muszę Cię zmartwić, ponieważ 90% z wymienionych powyżej objawów jest wynikiem niewłaściwej pielęgnacji domowej. Tak! To my same robimy naszej skórze taką krzywdę zaburzając jej barierę ochronną.
W jaki sposób ?
-zbyt częstym używaniem peelingu,
-myciem twarzy mydłem,
– brakiem kremu w pielęgnacji domowej,
– używaniem żeli z dodatkiem ścierającym do mycia twarzy rano i wieczorem,
– brakiem toniku,
-używaniem wacików do demakijażu,
– nie zmywaniem płynu micelarnego,
-używaniem zbyt delikatnych kremów niedostosowanych do rodzaju i kondycji skóry,
– aplikacją serum bez kremu,
-używaniem preparatów z dużą ilością kwasów AHA i BHA np. kwas migdałowy, kwas salicylowy,
-zbyt częstym myciem skóry środkami powierzchniowo czynnymi tzw. SPC,
-odwodnieniem organizmu (brak dziennego spożycia wody na poziomie 2,5-3l)
I jak ?
Czy któryś z powyższych wytycznych dotyczy Ciebie?
Jeśli tak od razu go zmień. Pamiętaj, że nie wszystko dzieję się od razu. Ty musisz zareagować już teraz ale Twoja skóra będzie potrzebowała czasu, aby odbudować płaszcz hydrolipidowy, wzmocnić go i uszczelnić. Dopiero wtedy poprawi się kondycja i wygląd skóry. Bądź cierpliwa, szkód wyrządzonych latami nie zmienimy w dzień lub dwa, musisz zrozumieć, że praca nad piękną skórą to proces, który trwa a ja Cię przez niego przeprowadzę krok po kroku. Tylko daj nam czas, czytaj, czerp wiedzę i od razu wprowadzaj w życie swojej skóry.
A ja gwarantuje Ci efekt! Skąd ta pewność że uda się również u Ciebie ? Z lat doświadczeń i pracy z różnymi skórami. Poradzimy sobie również z Twoją!

Zadanie na dziś !!
Wyeliminuj wszystkie czynności z codziennej pielęgnacji Twojej skóry, które zaburzają jej płaszcz hydrolipidowy!!
Dajcie znać w komentarzu jak Ci poszło.
Trzymam za Ciebie kciuki!
Do następnego razu! Nie przegap kolejnej Dawki Piękna!
Ściskam
Twoja Kosmetolog po godzinach
K.
P.S. Jeżeli masz jakieś pytania, sugestie, potrzebujesz porady, śmiało pisz w komentarzach lub w wiadomości meilowej. Odpowiem możliwie jak najszybciej.

http://www.freepik.com”>Designed by halayalex / Freepik
http://www.freepik.com”>Designed by Racool_studio / Freepik
12 komentarzy
Ewelina
Świetny blog😁 Taka wiedza w pigułce i rady jak doprowadzić do tego aby Nasza skóra była świeża i dobrze nawilżona mimo wieku, to świetny pomysł. Na pewno będę korzystała z porad😃
kamiladomzalska
DZiękuje 🙂
Ewa
Dzięki za te porady, ale czym robić demakijaż jak nie wacikiem? 😉 czy stosowanie np. Wielorazowych wacikow materiałowych załatwia sprawę?
Kosmetolog po godzinach
Niestety żadne waciki nie załatwią sprawy:/ są dla naszej skóry po prostu za szorstkie i w konsekwencji ich stosowania robimy sobie peeling 2x dziennie nie będąc zupełnie tego świadome. Podrażniamy skórę, rozciągamy delikatne okolice pod oczami a także kruszymy mechanicznym tarciem nasze rzęsy. Jak widać same negatywy. Idealnym rozwiązaniem są żele i mleczka myjące( w zależności od rodzaju skóry) które aplikujemy na opuszki palców i nakładamy ruchami masującymi na całą powierzchnie skóry. Więcej demakijażu naszej skóry w kolejnych wpisach 🙂
Pingback:
Alicja
Świetny wpis! Na pewno będę tutaj często zaglądać;) Czytałam już wcześniej o tym, żeby nie stosować rano żadnych produktów oczyszczających ale ciężko się przestawić 🙂 Spróbuje:) Mam pytanie do płynu miceralnego, jak często powinno się go używać? Czy również jeśli używa się toniku ? I jeśli nie wacikami nakładać to po prostu palcami i należy go zmyć? Będę wdzięczna za wskazówki:)
Kamila Domżalska
Dzięki Ala 🙂
Jeśli chodzi o płyn micelarny to ma on głównie funkcje myjącą za sprawą miceli które kolokwialnie rzecz ujmując przyciągają brud. Natomiast żeby spełnił on swoją funkcje musi być nakładany wacikami stąd nie został on ujęty w moim zestawieniu. Należy również pamiętać ze nic nie zastąpi toniku który przywraca naturalne pH naszej skóry i powinien być stosowany zawsze po kontakcie skóry z wodą 😉
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback:
Pingback: